Jeśli twój maluch stawia pierwsze kroki, to naturalnie pojawia się pytanie o buty. Kiedyś zalecano buty wysokie, stabilizujące kostkę, z twardym zapiętkiem i wyprofilowaną wkładką. Obecnie specjaliści radzą, by dziecko jak najdłużej przemieszczało się boso. Dzięki temu jego stopa rozwija się we własnym tempie, trenuje prawidłowy sposób pracy i kształtuje się bez ograniczeń.
W końcu nadchodzi jednak ten moment, gdy dziecko jest gotowe, by samodzielnie wędrować także na zewnątrz. Buty mają zapewnić mu komfort termiczny i ochronę przed urazami. Warto, by przy okazji nie ściskały stopy ani nie ograniczały nadmiernie jej ruchów. Brak uwagi w dobieraniu i wymianie butów na większe może mieć przykre konsekwencje zdrowotne – od problemów z paznokciami, po koślawienie stóp, kolan, nieprawidłowe wzorce ruchu i kłopoty z postawą.
Jak dobrać pierwsze (i kolejne) buty dla dziecka?
Polecamy obszerny artykuł Mamy Fizjoterapeuty. Dowiesz się z niego, jak zmierzyć stopę dziecka, dobrać właściwy rozmiar butów i na jakie ich właściwości zwrócić uwagę.
https://mamafizjoterapeuta.pl/2018/06/18/pierwsze-buciki-dla-dziecka/
Dobieranie butów wraz z małymi modelami, a także mierzenie małej stópki i wkładanie buta prezentuje w filmie fizjoterapeuta Paweł Zawitkowski.
https://www.youtube.com/watch?v=fKt-FyaUeeA
Kolejny artykuł godny uwagi, autorstwa fizjoterapeutki Ewy Kowalczyk, można przeczytać na blogu Mamy Ginekolog.
https://mamaginekolog.pl/jak-wybrac-buty-dla-dzieci/
Ostatni polecany przez nas materiał to dające do myślenia zdjęcie, które ukazuje stopę dziecka w buciku z odciętą podeszwą. Warto spojrzeć, jak wyglądają stopa i paluszki malucha w wąskim i szerokim obuwiu.
https://www.facebook.com/podologszczecin/posts/4281858361862142
Należy pamiętać, że rozwój motoryczny dziecka nie kończy się, kiedy ma ono dwa, trzy albo cztery lata. Znalezienie butów, które będą odpowiadały na potrzeby małych (i większych) stóp, może nie być łatwe, ale warto się starać. Na szczęście dobre buty, które wspierają prawidłowy rozwój stopy, da się kupić także w sieciówkach. Najważniejsze to wiedzieć, czego się szuka.
Dodaj komentarz